Autor |
Wiadomość |
Malina |
Wysłany: Pon 15:32, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
Bernix napisał: | mhm. mój tata zareagował jakby nigdy nic!. hmm. |
To, że twój jest taki, a nie inny, nie znaczy że każdy ojciec jest taki jak twój. Niekiedy mam wrażenie, że tak właśnie sądzisz o.0 |
|
 |
Bernix |
Wysłany: Nie 22:26, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
mhm. mój tata zareagował jakby nigdy nic!. hmm. |
|
 |
Malina |
Wysłany: Nie 19:04, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
U mnie może i też by się dało, ale bałabym się reakcji ojca  |
|
 |
Bernix |
Wysłany: Nie 18:44, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
A moja mama ukradkiem przed tata wziela psa, potem jak tata wszedl do domu.. potraktowal to normalnie, a tak sie nie zgadzal . |
|
 |
Malina |
Wysłany: Nie 18:11, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
Riley napisał: | Ooo...Nie wierze.Ja błagam,płacz.Zamknięcie się w sobie.Ale w mojej rodzinie każdy kocha psy więc raczej nie mam tego problemu. |
No to uwierz  |
|
 |
Riley |
Wysłany: Nie 18:06, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ooo...Nie wierze.Ja błagam,płacz.Zamknięcie się w sobie.Ale w mojej rodzinie każdy kocha psy więc raczej nie mam tego problemu. |
|
 |
Malina |
Wysłany: Wto 12:59, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Na moich rodziców nic nie działa ;[ |
|
 |
Sheltie's |
Wysłany: Wto 12:55, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
U mnie z tych łez, to pokój mogłby się zalać. Ale nie róbmy OT  |
|
 |
Romi |
Wysłany: Wto 12:53, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
O tak... to był prawie szantaż xD. Chociaż.. czy ja wiem. W ten wieczór plakałam całą noc (tzn w nocy i wiecorem). |
|
 |
Sheltie's |
Wysłany: Wto 12:52, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Fajnie. Ciekawy sposób xD To był szantaż xD |
|
 |
Romi |
Wysłany: Wto 12:50, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja błagałam 6 lat... powiedziałam mamie (tylko ją musiałam przekonać, tata mieszka w niemczech), że uciekne z domu, jak nie kupi psa xD. Wystraszyla się hah xD i na następny dzień, jak wociłam ze szkoły mi powiedziała, że ma numer od pewnej posiadaczki "Piczerów Min.", a były moją ulubioną rasą z drugiego rzędu xD. Tzn 2 z kolei. Na next dzien jechaliśmy po psa :] Teraz kocha Blekiego niemal jak swoje dziecko ;D, chociaż jest jego babcią haha xD |
|
 |
Sheltie's |
Wysłany: Wto 12:31, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja rodziców błagałam psa 4 lata. Mówiłam,że jestem gotowa, że będę odpowiedzialna. Postanowiłam,żeby zrobili mi testy, coś w stylu : Wstajesz o 6.30 , wychodzisz z samą smyczą na 20 min. xD No udało się. Ogólnie i tak ten test się nie zdał ( po zakupie psa ) bo pies wstawał równo ze mną ( czyli o 7 ) i razem szliśmy do sklepu po bułki. ^^ Ten mój sposób, to tak naprawdę marudzenie przez 4 lata ^^ . |
|
 |
Shira |
Wysłany: Wto 12:19, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Aha, myślałam, że to właśnie o Ciebie chodzi, sorry. Ale ogóle to nie wiem co by można było zrobić. |
|
 |
Malina |
Wysłany: Wto 12:17, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
A dlaczego akurat mój? Nie piszę przecież o konkretnym przypadku... |
|
 |
Shira |
Wysłany: Wto 12:14, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Z ojcem to już trudniej xD Mamy raczej nie mają skłonności wyrzucać psa z domu, a ojcowie to już czasem tak mają. Więc moja i mojego taty metoda może być nieskuteczna xD A wiesz może dlaczego twój tata nie chce sie zgodzić na psa ? |
|
 |